Centrum Myśli Jana Pawła II wraz z Centrum Opatrzności Bożej zorganizowało Święto Dziękczynienia na Polach Wilanowskich. 3 czerwca na placu przed Świątynią Opatrzności można było pobawić się w różne gry, które miały na celu naukę wdzięczności.
Centrum, wspólnie z innymi organizacjami, przygotowało grę uliczna dla rodzin z dziećmi. Każda z organizacji miała przypisaną jedną literkę ze słowa „DZIĘKUJĘ”. Nam przypadła piękna literka „I” oraz przypisane do niej pytanie: „Za co powinniśmy dziękować?”. Dzieci, chodząc od literki do literki, wykonywały różnego rodzaju zadania, za co otrzymywały naklejki. Gdy odwiedziły już wszystkie punkty, z naklejek mogły ułożyć słowo „DZIĘKUJĘ”.
Centrum zadbało, by najmłodsi dobrze bawili się na naszym stoisku. Animatorki przygotowały ogromną krzyżówkę, która miała pokazać dzieciakom, za co powinny dziękować. Dzieci najczęściej odpowiadały, że dziękują się za prezenty, a także za mamę i tatę. Jednak nasza krzyżówka, która do łatwych nie należała, uświadomiła im, że dziękować powinny także za przyrodę, miłość, rodzinę, pokój i piękno.
Zarówno dzieci, jak i rodzice, trafili do grup, których zadaniem było zebranie literek w jednym kolorze, a następnie ułożenie hasła. W powietrzu czuć było ducha rywalizacji i zaangażowanie. Na koniec wspólnie na głos odczytaliśmy rozwiązanie krzyżówki – słowo „DZIĘKUJEMY”! Wszystkie maluchy, jako podziękowanie za wspólną zabawę, otrzymały od nas wiatraczki – oczywiście ze słowem „DZIĘKUJĘ”.
Okiełznanie tłumu maluchów, które okazały się również siłaczami (literki krzyżówki nie były lekkie), byłoby nierealne, gdyby nie pomoc naszych wspaniałych wolontariuszy. Dlatego wielkie dzięki należą się: Karolinie Gajewskiej, Emilii Gajewskiej, Karolinie Sałajczyk, Magdzie Dalidze, Marzenie Krzyczkowskiej, Marysi Krzyszowskiej, Ewelinie Kownackiej, Martynie Krzesickiej, Ani Sroce, Basi Smadze, Ewie Wiśniewskiej, Marcie Sommer, Małgosi Sommer, Paulinie Józefowskiej, Karolinie Brym.
Starsi uczestnicy Święta Dziękczynienia mieli możliwość nauczenia się jazdy na monocyklu. Choć jazda na rowerze z jednym kołem wygląda prosto, to każdy, kto spróbował, przekonał się, że jest to bardzo trudne zadanie. Zapaleńców jednak nie brakowało, a co najważniejsze kilku osobom udało się opanować tę sztukę.
Wszystkim, którzy pomogli przy pracy nad Świętem Dziękczynienia, DZIĘKUJEMY!