Podczas styczniowego spotkania (7.01) wyruszyliśmy w podróż do Azji! Tym razem udaliśmy się do Izraela, aby bliżej zapoznać się z kulturą żydowską, a także dowiedzieć się, kogo Papież Jan Paweł II nazywał „naszymi starszymi braćmi w wierze”.
Aby rozruszać nasze szare komórki, zajęcia zaczęliśmy od stworzenia wspólnej opowieści rozpoczynającej się od słów „Dawno, dawno temu…”. Każdy mógł dopisać jedno zdanie. Powstała niesamowita historia! Później bawiliśmy się w perskie oko, dzięki czemu rozruszaliśmy także nasze ciała, a przede wszystkim oczy.
Kolejnym punktem spotkania było wspólne rozwiązywanie krzyżówki, dzięki czemu zdobyliśmy podstawową wiedzę o narodzie izraelskim – jego państwie, kulturze i religii. Teraz wiemy już, gdzie leży Izrael, jak wygląda jego herb i flaga, jak brzmi hymn narodowy i jaki nosi tytuł oraz co symbolizują i do czego służą elementy tradycyjnego stroju żydowskiego.
Mieliśmy okazję zapoznać się również z kalendarzem żydowskim i skomplikowanymi nazwami miesięcy. Próba znalezienia ich polskich odpowiedników zakończyła się jednak niepowodzeniem. Dopiero mając przed oczami cały wykaz obco brzmiących nazw, byliśmy w stanie określić, w którym żydowskim miesiącu wypadają nasze urodziny.
Żydzi obchodzą wiele świąt. My poznaliśmy trzy z nich.
Chanuka to święto światła, podczas którego tańczy się tradycyjne tańce. My nauczyliśmy się kroków jednego z nich.
Purim to święto przyjaźni i radości, podczas omawiania którego, poznaliśmy postać Jerzego Klugera – przyjaciela Papieża, który był Żydem. Wykonaliśmy statek orgiami specjalnie dla naszego najlepszego przyjaciela, który mieliśmy mu podarować podczas najbliższego spotkania. Wiele radości i emocji wzbudziło rozpoznawanie z zawiązanymi oczami koszernych (czyli takich, które mogą być stosowane w kuchni żydowskiej) przypraw.
Jom Kippur z kolei, to święto przebaczenia. Rozmawialiśmy o tym, czym jest przebaczenie, czy łatwo jest przebaczać, a także co na ten temat mówił błogosławiony Jan Paweł II.
Następnie zatrzymaliśmy się przed Ścianą Płaczu. Dzięki kamerze internetowej mogliśmy na żywo zobaczyć, co dzieje się tam w chwili, gdy my uczestniczyliśmy w warsztatach Papolandii. Rozmawialiśmy o symbolice i znaczeniu Ściany Płaczu, a także o chwilach, które Papież spędził tam podczas swojej pielgrzymki do Ziemi Świętej w 2000 roku.
Świat i jego wody stają przed nami otworem i kuszą swoją głębią. Ciekawe, co nas spotka podczas kolejnej wyprawy? Ale to już po feriach…
[nggallery id=115]