Na Syberii…ze stypendystką?

Po gorącej kąpieli w wodach mineralnych. Okolice Mongolii.

Gabriela Klimowicz – studentka dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim.

Na Syberię z entuzjazmem

-Na Syberię? Wolontariat? Dwa miesiące? Chętnie!

Z wielkim entuzjazmem przyjęłam propozycję wakacyjnego wyjazdu nad brzegi Jeziora Bajkał. Diecezja św. Józefa w Irkucku organizuje dla najbiedniejszych dzieci z tego regionu kolonie letnie w nadbajkalskiej Listwiance. Polscy księża pracujący 7 tys. km na wschód, poszukiwali wolontariuszy pomocników. 9 lipca razem z siostrą wylądowałyśmy w stolicy Rosjii w Irkucku. Spędziłyśmy tam dwa miesiące. Wrażenia i doświadczenia miejsc, ludzi, przyrody oraz kultury tkwią w nas głęboko i są szczególnie cenne.
Tak, to były najbardziej wyjątkowe wakacje w moim dwudziestoletnim życiu.

Przygodę z wolontariatem rozpoczęłam 5 lat temu w Łodzi. Jako Społeczny Instruktor często pracowałam z grupami dzieci.
To doświadczenie oraz warsztaty wolontariackie pomogły mi w syberyjskiej misji. Wolontariat w Domu Rekolekcyjnym w Lstwiance wśród energicznych pociech, wymagał codziennych umiejętności związanych z prowadzeniem domu oraz podzielności uwagi. Pomoc w przygotowywaniu posiłków, sprzątanie, pielęgnacja kwiatów, koszenie trawy to podstawowe obowiązki, które umożliwiały funkcjonowanie kolonii. Tak zwyczajne czynności, jako wolontariusze mogliśmy opanować
do perfekcji (od tamtej pory świetnie radzę sobie z kosiarką :).

Wolontariat w Rosji był pozornie prostą, a jednak wymagającą szkołą życia. To nauka pokonywania problemów codzienności, sprawdzian zaradności, elastyczności. Doświadczyłam kolejnych rodzajów odpowiedzialności.

Tutaj przypomina mi się historia z kucharką Zoją.
„Wstałam wcześniej niż zwykle. Planowałyśmy z Zoją przygotowanie na śniadanie świeżych bułek dla 30 dzieciaczków z Angarska. Drożdżowe ciasto czekało na uformowanie. Okazało się, że jedyna kucharka- Zoja (pomagałam jej przy podawaniu posiłków) poważnie zachorowała i nie była w stanie podnieść się z łóżka. Nie mogłam wrócić do pokoju z nadzieją, że pomoże hasło „stoliczku nakryj się” . Przede mną roztaczała się wizja zadbania o sprawne i smaczne przygotowanie wszystkich posiłków. Motywacja zastąpiła stres. Z asystentki, przeobraziłam się w kucharkę. Wszystko udało się-bułeczki
z makiem, obiad z dwóch dań i omlet na kolację.” Od tamtej pory nie straszne mi garnki. W kuchni czuję się jak ryba w wodzie.

Poznałam dzieci o pięknych sercach, z wyjątkowo trudnymi historiami życia. Ciężkie dzieciństwo uodparnia je, czyni dojrzalszymi. Szacunek, wdzięczność, miłość to słowa, których uczą się, a już znając-trzymają się kurczowo, niczym haseł na godne życie. W patologicznej rzeczywistości rodzin-nie jest łatwo.

Przywiozłam ze sobą kolekcję kamyków znad Bajkału oraz ręcznie robione pamiątki-tak wyrażały sympatię i „dziękuję”. Czuję, że udało mi się tam zostawić kawałek serca. Wyjazd był lekcją pokory wobec życia. Obraz tamtejszej biedy zapisał się głęboko w pamięci. Ludzie są bardziej spontaniczni, ufni i otwarci. Powoduje to brak zer na koncie? … a może respekt do natury?

Tak natura, która wyraża się we władczej i bujnej przyrodzie. Syberyjska tajga maluje najpiękniejsze pejzaże w scenerii gór i bajkalskich wód. Nie czułam się obco.To region mieszanki kulturowo-etnicznej (Rosjanie, Buriaci, Chińczycy, Gruzini…). Zachodnia cywilizacja podpełza tam z opóźnieniem i niechęcią tubylców, przywiązanych do tradycji. Starsze pokolenia wiedzą, że Zachód jest zły. Młodzi znają angielski i wierzą, że Rosja jest potęgą. A ja lubiłam słuchać tych ludzi. Po dłuższym pobycie język nie stanowił już bariery.

Dobrze znać kod, który umożliwia przekazywanie nowych spostrzeżeń, a częściej pozwala wyrażać co czujemy. A czujemy bardzo podobnie, bez względu na dzielące nas kilometry lub granice.

[nggallery id=182 template=opis]

Opublikowano 25.02.2013

ZOBACZ RÓWNIEŻ

POBIERZ
Już jest trzeci numer magazynu „Myśl w Centrum”. Tym razem podejmujemy temat migracji.
Już jest nowy odcinek naszego podcastu „Słuchając drogi”. Przygotowaliśmy go specjalnie na obchody Warszawskiego Tygodnia Praw Człowieka.
STUDENCI
Drodzy studenci, poznaliśmy wyniki naboru wniosków stypendialnych! Serdecznie gratulujemy wszystkim tegorocznym stypendystom. Doceniamy Wasze osiągnięcia uczelniane oraz aktywność pozauczelnianą i zachęcamy do dalszej nauki i rozwoju!
Do 6 grudnia przyjmujemy zgłoszenia do projektu PoKolędzie JP2. Z kolei w ramach Tygodnia Praw Człowieka przygotowaliśmy dla Was pokazy filmowe i dedykowane tej tematyce podcasty. Nie zabraknie również wydarzeń dla naszych stypendystów.

Klikając „Zgadzam się” udzielasz zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych dotyczących Twojej aktywności na naszej witrynie w celach analitycznych, zapewnienia prawidłowego działania funkcjonalności z serwisów społecznościowych oraz serwerów treści. Szczegółowy opis celów i zakresu przetwarzanych danych znajdziesz tutaj.