Dziś mija 24. rocznica zamordowania przez funkcjonariuszy komunistycznego aparatu bezpieczeństwa ks. Jerzego Popiełuszki. Kapłan ten, warszawski duszpasterz ludzi pracy, blisko związany z NSZZ „Solidarność”, przeszedł do historii jako niezłomny głosiciel i świadek sformułowanej przez św. Pawła zasady: „Zło dobrem zwyciężaj” (Rz 12,21).
Jego świadectwo, w którym wytrwał aż do męczeńskiej śmierci, wielokrotnie przywoływał, zwłaszcza podczas spotkań z Polakami, Jan Paweł II.
Przypomnijmy tu jedną z pierwszych publicznych wypowiedzi Ojca Świętego na ten temat, wygłoszoną niespełna dwa tygodnie po zbrodni:
„Włączamy w naszą modlitwę w szczególności osobę tego Kapłana, którego śmierć wstrząsnęla opinią i sumieniem ludzi w Polsce i na całym świecie. Choć w ludzkim rozumieniu doznał on kaźni, nadzieja nasza pełna jest nieśmiertelności. Oddajmy mu ostatnią posługę z chrześcijańską godnością i spokojem.
Pragnę w obliczu tej śmierci przypomnieć słowa wypowiedziane w Warszawie podczas ostatniej pielgrzymki: A zwyciężył już dziś, choćby leżał na ziemi – przytaczam słowa kardynała Stefana Wyszyńskiego – ten, kto jak Chrystus oddaje serce swoje, a nawet życie za braci” (31 października 1984 roku, Watykan, audiencja generalna).