Logo Centrum Myśli Jana Pawła II

1.10 – początek roku akademickiego

Czym istotnie jest nowy rok studiów, jeżeli nie wznowieniem idealnego wznoszenia się, które ścieżkami często stromymi i urwistymi prowadzi poszukiwacza coraz wyżej, wzdłuż stoków tej tajemniczej i urzekającej góry, jaką jest prawda? Trud drogi zostaje obficie nagrodzony przez piękno coraz bardziej sugestywnych widoków, które otwierają się przed zdziwionymi oczyma. (Msza św. na rozpoczęcie roku akademickiego dla Papieskich Uniwersytetów i Kolegiów kościelnych, 15 X 1979)



:) Opuszczając gmach Uniwersytetu Jagiellońskiego, po uroczystości nadania doktoratu honoris causa w 1983 roku, Ojciec Święty skierował słowa pozdrowienia do zebranych na dziedzińcu:
Otóż, proszę Państwa, dzisiaj rano mi powiedziano tak: „Pójdziemy na Uniwersytet na godzinę ósmą”. Na co natychmiast odpowiedziałem: „Absolutnie nie, ósma piętnaście”. I tak się też stało. I dobrze się stało, bo w ten sposób ta wielka godność, którą dzisiaj otrzymałem z rąk Senatu Almae Matris nie trafiła w próżnię, tylko w podmiot po studencku i po uniwersytecku wrażliwy. Wiadomo bowiem, że ten kwadrans akademicki należy do struktury akademickiej wrażliwości.

Jan Paweł II o swoich latach studenckich:

Nie mogę ukryć, że w progi Almae Matris Jagellonicae wkraczam dzisiaj ze szczególnym wzruszeniem. Przez wiele lat jako krakowianin spotykałem się na co dzień z tym kompleksem gmachów, które kryją w sobie Uniwersytet – a jednak nie stracił on przez to nic na swojej wielkości. Nie spowszedniał. Pozostał wielki tą swoją podstawową wielkością, jaką posiada w dziejach Ojczyzny oraz w dziejach kultury polskiej, europejskiej i światowej. Takim go widział jego wychowanek, ksiądz Piotr Skarga, gdy nazwał Akademię Krakowską "szczęśliwą fundacją królów polskich i ozdobą tej Korony" (Żywoty świętych). Stykając się z nim na co dzień w ciągu czterdziestu lat mojego tutaj pobytu, ani na chwilę nie straciłem tej świadomości, że obcuję z wielkością. Jedną z tych, które stanowią o miejscu mojej Ojczyzny w dziejach ogólnoludzkiej kultury.

Pierwszy raz wszedłem w mury Collegium Maius jako dziesięcioletni uczeń szkoły podstawowej, aby uczestniczyć w promocji doktorskiej mojego starszego brata, absolwenta Wydziału Lekarskiego UJ. Do dzisiaj mam w oczach tę uroczystość w auli uniwersyteckiej.

Upłynęło prawie trzydzieści pięć lat od chwili, kiedy mnie samemu dane było dostąpić analogicznej promocji na Wydziale Teologicznym. Promocja ta stanowiła zakończenie studiów poniekąd na dwóch uniwersytetach: Jagiellońskim oraz rzymskim uniwersytecie Angelicum, gdzie studiowałem w latach 1946-1948.

Wcześniejsze lata moich studiów krakowskich spotykają się z okresem drugiej wojny światowej i okupacji hitlerowskiej. Zacząłem studiować jesienią 1938 roku na ówczesnym Wydziale Filozoficznym jako słuchacz filologii polskiej. Noszę głęboko zapisany w mojej pamięci ten jeden rok przedwojennych studiów: całe środowisko uniwersyteckie, nazwiska wielkich profesorów, których miałem szczęście być uczniem, twarze kolegów i koleżanek, z którymi w większości rozdzieliły mnie wydarzenia lat 1939-45. Z tym większą radością widzę niektórych z nich dziś tutaj obecnych. Pragnę na ich ręce złożyć podziękowanie za wszystko, co zawdzięczam polonistyce Uniwersytetu Jagiellońskiego. Do dzisiaj zbieram owoce tych przecież bardzo krótkich, fragmentarycznych studiów. (Przemówienie w czasie uroczystości nadania doktoratu honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków, 22 VI 1983)


Czy wiesz? W latach 1949-1950 ks. Karol Wojtyła, młody duszpasterz akademicki, głosił konferencje studentom w kościele św. Floriana w Krakowie. Zostały one opublikowane 50 lat później w zbiorze „Rozważania o istocie człowieka”.


Warto przeczytać:

Karol Wojtyła
Rozważania o istocie człowieka
WAM, wyd. II, 2003

"Wybierając człowieka jako temat naszych rozważań, musimy od razu bliżej określić, że można się zajmować tym tematem albo pod kątem losu człowieka, albo też pod kątem jego istoty. Wybieramy to drugie. Los bowiem człowieka w ogromnej mierze stanowi konsekwencję jego istoty" – wyjaśniał studentom Karol Wojtyła.

+ Uniwersytety w nauczaniu Jana Pawła II (1978-1988), t. 1, red. S. Urbański, seria Edukacja w nauczaniu Kościoła, Instytut Badań Naukowych Wyższej Szkoły Zarządzania i Przedsiębiorczości im. Bogdana Jańskiego, Warszawa 1999
+ Uniwersytety w nauczaniu Jana Pawła II (1989-1999), t. 2, red. S. Urbański, seria Edukacja w nauczaniu Kościoła, Instytut Badań Naukowych Wyższej Szkoły Zarządzania i Przedsiębiorczości im. Bogdana Jańskiego, Warszawa 2000

Opublikowano 01.10.2007

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Współczesne kino nie odwraca wzroku od problemów starości, choroby i śmierci, ale dalekie jest od religijnej perspektywy – diagnozuje Jakub Majmurek. Zapraszamy do lektury!
Podobnie jak w ostatnich latach, w dniach poprzedzających rocznicę śmierci Jana Pawła II, odchodzimy od prostych, symbolicznych form upamiętnienia papieża
Często patrzymy na złość widząc wyłącznie jej objawy. Zdarza się, że staramy się ją zagłuszyć. Czym ona jest i co może powiedzieć o nas samych?
Rodzicu, szukasz pomocy dla siebie lub dla dziecka? Nauczycielu doświadczasz trudności w relacji z uczniami? Uczniu, coś Cię niepokoi, czujesz się samotny, zagubiony? Nie czekaj. Skorzystaj ze wsparcia

Klikając „Zgadzam się” udzielasz zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych dotyczących Twojej aktywności na naszej witrynie w celach analitycznych, zapewnienia prawidłowego działania funkcjonalności z serwisów społecznościowych oraz serwerów treści. Szczegółowy opis celów i zakresu przetwarzanych danych znajdziesz tutaj.